Pewnego razu był sobie chłopiec,
który zapytał dziewczynę:
"Czy wyjdziesz za mnie?"
A ona odpowiedziała - "NIE!"
I chłopak żył długo i szczęśliwie już zawsze.
Jeździł na motocyklu, chodził na ryby,
na polowania, grał w golfa, pił dużo piwa
i szkockiej, miał kasę w banku, mógł zostawiać
podniesioną deskę w kiblu i pierdzieć
gdzie tylko chciał.
KONIEC
PS: tekst znaleziony w necie