Zzanna

 
Присоединился: 15.09.2023
hasta la vista
новый уровень: 
очков нужно: 93
Последняя игра
Рамми 500

Рамми 500

Рамми 500
5 дня назад

moje pokolenie

Jesteśmy pokoleniem, które nigdy już nie wróci.

Pokoleniem, które chodziło i wracało ze szkoły pieszo.
Pokoleniem, które potrafiło podzielić się z głodnym ulubioną kanapką.
Pokolenie, które nie poszło z komórką do szkoły.
Pokoleniem, które samodzielnie odrabiało lekcję, by jak najszybciej wyjść na skwerek.
Pokoleniem walkmanów, kaset vhs, amigi, żółtych kartridży i commodore.
Pokoleniem, które kolekcjonowało karteczki i posiadało zeszyty ze złotymi myślami.
Pokoleniem, które szukało w chipsach tazo z Gwiezdnych Wojen.
Pokoleniem Tygrysiej maski, Yattamana, Czarodziejek z księżyca, Księżniczki Sisi i bajek na Polonia 1.
Pokoleniem, które grało w klasy i plastikowe kręgle.
Pokoleniem, które potrafiło wymienić członków The Kelly Family i Backstreet Boys.
Pokolenie, które zasypiało słuchając Smerfnych hitów.
Pokoleniem, które kolekcjonowało "Świat wiedzy", "Brawo" i zabawki z jajka niespodzianki.
Pokoleniem, które kochało lizaki z gwizdkiem, gumy kulki i pokrzywione mordki po kwaśnych Shockach.
Pokoleniem, którego największym marzeniem był Action Man lub domek dla Barbie z windą.
Pokoleniem, które oglądało Ulice sezamową, Od przedszkola do Opola i Zbuntowanego Anioła.
Pokoleniem, które własnoręcznie robiło łańcuchy z bibuły. Pokoleniem, które przyglądało się, gdy ojciec naprawiał telewizor lub farelkę.
Pokoleniem, które wymieniało się numerami stacjonarnymi telefonów i kupowało klisze do aparatów.
Pokoleniem, które miało rodziców, a nie starych.
Pokoleniem, które śmiało się dużo i po cichu, tak, aby rodzice nie wiedzieli, że jeszcze nie śpi.
Pokolenie, które bawiło się przed blokiem, a nie w internecie.
Pokoleniem, które doceniało to co miało i nie pragnęło więcej.



Przytul mnie zycie

Minuta po minucie ucieka nam życie. Niknie jak kartki z kalendarza.

Znów jesień, nostalgia, wspomnienia. A my choć trochę starsi, nadal tak mało doceniamy.

Wciąż szarpiemy się z tym życiem, jakby dla nas miało trwać wiecznie.

A wystarczy chwila i gaśnie czyjeś światełko. Babcia, dziadek, mama, tata, siostra, brat...

Z roku na rok coraz więcej zniczy, które trzeba zapalić. A potem żal, że tego czasu było za mało.

Za mało w tym wszystkim było nas. Za mało ciepłych słów, troski, przytuleń.

Za mało wspólnych rozmów i kaw. Nieobecność tak bardzo boli.

Wyciska z nas łzy i wspomnienia. Nieobecność ciąży jak wielki kamień, którego nie sposób się pozbyć.

Dlatego bądźmy blisko tych, którzy wciąż są obok.

Przytulajmy ich na "dzień dobry" i "do widzenia". Mówmy, że tęsknimy, kochamy, doceniamy.

Wybaczajmy to, co wybaczyć możemy.

Bądźmy blisko. Zanim nić czasu się zerwie, zanim zniknie wszystko.

Czasem nie trzeba wiele.Czasem nie trzeba mówić nic.Tylko być.


dzień dobry słonko

Obudziłam się. Otworzyłam oczy.

Słońce dość nieśmiało zaglądało przez okno, jakby chciało wprosić się na kawę.

W sumie dobry pomysł, możemy wypić razem.

Uśmiechnęłam się do siebie. Przez myśl przeszło mi, że to przecież kolejny dzień pełen możliwości.

Dzień, który może przynieść coś zaskakującego i dobrego.

Niby taki sam a przecież inny.

Wystarczy tylko szeroko otworzyć oczy i serce.

Wystarczy odnaleźć w sobie iskrę szczęścia,

a ten dzień będzie pełen światła.



eliksir szczęścia

Zacznij dzień od ciepłej...myśli.

Dodaj do niej szczyptę usmiechu lub dwie - nie żałuj sobie, jest bez kalorii a daje ten sam efekt, co cukier.

Wlej powoli miarkę wdzięczności, jeśli nie masz miarki, możesz ,, na oko ".

Zamieszaj. Gdy składniki się połączą, delikatnie posyp po powierzchni wiarą w siebie i w to, że zasługujesz na lepsze.

Wypij. Na koniec zjedz ciasteczko z niespodzianką - jeden dobry uczynek do spełnienia.

Voilá ! Oto przed Tobą eliksir szczęścia, który możesz stosować według potrzeb.

cudownej niedzieli życzę



taki sobie przemyslenia

Zerknij w głąb siebie. Jaka jesteś? Czego Ci brakuje? O czym marzysz? Czego pragniesz?A teraz zastanów się czemu tak surowo się oceniasz? Czemu jesteś wobec siebie, tak krytycznie nastawiona? DLACZEGO uważasz, że nie spotka Cię szczęście? Nic Cię nie spotka?Nie trafisz na człowieka, który będzie czuł jak ty?Nie pokonasz lęku? Nie znajdziesz lepszej pracy? Nigdy nie poczujesz się akceptowana i spokojna. Przecież szczęście jest na wyciągnięcie dłoni.Tkwi w drobnych rzeczach, delikatnych uśmiechach, gestach, chwilach, promieniach słońca, w mijanych na ulicy ludziach. Dostrzeż je i dostrzeż siebie. Jesteś wyjątkowa. Spróbuj popatrzeć na siebie i na świat z rzeczywistością, zachwytem, zadowoleniem i nadzieją. To pierwszy krok do odkrycia sensu. I pogodnej wiary w lepsze dziś ! Powodzenia.